Klub nocny "Paranoja"
2 posters
Terada :: Kraina Leroth :: Sayther
Strona 1 z 1
Klub nocny "Paranoja"
Jest jednym z najdroższych klubów w mieście. Zbierają się tu dzieciaki bogaczy, które nie mają co robić późnymi wieczorami. Zazwyczaj alkohol leje się tu strumieniami, gra głośna muzyka, a na parkiecie podrygują roznegliżowane panienki i towarzyszący im panowie.
Przy ścianie na prawo od wejścia znajduje się obszerny bar, a na przeciwko niego, przy drugiej ścianie umieszczono rząd miękkich kanap i foteli.
Na piętrze znajduje się kilka pokoi dla najbardziej wymagających gości.
Cennik:
Przy ścianie na prawo od wejścia znajduje się obszerny bar, a na przeciwko niego, przy drugiej ścianie umieszczono rząd miękkich kanap i foteli.
Na piętrze znajduje się kilka pokoi dla najbardziej wymagających gości.
Cennik:
- - Piwo - 2 B
- Wódka - 4 B
- Wino (białe, czerwone, różowe, zielone, szare, żółte, słomiane - wytrawne, półwytrawne, słodkie) - od 5 B - 10 B
- Rum - 8 B 20 p
- Brandy - 9 B
- Dżin - 9 B 20 p
- Likier - 9 B 40 p
- Tequila - 9,5 B
- Whiskey - 9 B 70 p
Drinki:
- Aperitif - 10 B
- Bowls - 10 B
- Cobbler - 12 B 70 p
- Cocktail - 13 B
- Cooler - 13 B
- Digestif - 13, 5 B
- Egg-Nogg - 13 B 60 p
- Flip - 13 B 80 p
- Fizz - 14 B
- Frappe - 14 B 20 p
- Grog - 14 B 30 p
- Mai tai - 14,5 B
- Martini - 15 B
- Mojito - 16 B
- Sex on the beach - 18 B
Mistrz Gry- Administrator
- Liczba postów : 134
Dołączył : 13/10/2009
Skąd : zewsząd
Re: Klub nocny "Paranoja"
Była trzecia nad ranem. Montel wyszedł z Zoltwest i mimo porywistego wiatru oraz śniegu, postanowił się przejść. Zimno nie stwarzało mu większego problemu - łuski i zbroja chroniły go dostatecznie przed niesprzyjającymi warunkami atmosferycznymi.
Doszedł aż do Sayther, wiedział, że to naprawdę 'parę' mil o jego lasu, jednak odległość jak i czas były dla Montela względne. Coś go tu sprowadzało, więc nie zważając na nic musiał się tu zjawić.
Świecący niebiesko-żółty neon poinformował go o nazwie tego miejsca. Był to nocny klub.
Wszedł do środka, nic innego nie kołatało się w jego myślach.
W środku blask neonów był wręcz paraliżujący dla zbyt dokładnych oczu Montela, skierował się więc do baru z głową spuszczoną w stronę ciemnej podłogi. To koiło trochę jego oczy, jednak kolejnym drażniącym elementem stała się muzyka. Zablokował trochę jej dźwięki w umyśle i uśmiechnął się, zadowolony ze swoich rozwijących się wciąż zdolności.
- Martini. Białe. Z colą i lodem. - zwrócił się do zaciekawionego barmana.
- Cóż to za stworzenie? Niby smok, niby człowiek... półsmok? Przecież to nie możliwe. - Montel blyskawicznie odebrał jego myśli i nie mogąc oprzeć się zrobieniu na nim wrażenia, potwierdził to, kim naprawdę jest.
Przerażony barman z nieuwagi zgniótł trzymaną przez siebie szklankę. Był krasnoludem, a mimo to bał się półsmoków i krążących o nich legendach. To też wyczytał z jego spojrzenia.
- Dostanę to moje martini? - pogonił go, z zawadiackim uśmiechem.
Tamten skinął głową i oddalił się przygotować trunek.
Montel znalazł wtedy chwilę by rozejrzeć się po sali. Większą część gości stanowiła młodzież, ubrana w drogie, markowe rzeczy. Jego czuły nos zarejestrował zapach marihuany i amfetaminy. No tak, ta dzisiejsza młodzież. Patrząc dalej przyglądał się jak wygląda taniec w takim stanie umysłu i odrzuciło go to. Nie był w stanie zrozumieć, jak dziewczyny mogą znosić takie zachowanie płci przeciwnej, nie wiedział jak można aż tak nie szanować własnego ciała.
- To nie moja bajka. -pomyślał odwracając się w stronę lady, gdzie czekała na niego potężna szklanka z napojem.
Pociągnął łyk, delektując się delikatnie drapiącym w gardło białym winem i kontem oka zobaczył przysiadającą się obok niego kobietę - elfkę o niezwykle bladej i perfekcyjnej twarzy.
Doszedł aż do Sayther, wiedział, że to naprawdę 'parę' mil o jego lasu, jednak odległość jak i czas były dla Montela względne. Coś go tu sprowadzało, więc nie zważając na nic musiał się tu zjawić.
Świecący niebiesko-żółty neon poinformował go o nazwie tego miejsca. Był to nocny klub.
Paranoja
Pomyślał, że nazwa jest niezwykle interesująca i sama w sobie mówi już wiele o lokalu jak i jego gościach.Wszedł do środka, nic innego nie kołatało się w jego myślach.
W środku blask neonów był wręcz paraliżujący dla zbyt dokładnych oczu Montela, skierował się więc do baru z głową spuszczoną w stronę ciemnej podłogi. To koiło trochę jego oczy, jednak kolejnym drażniącym elementem stała się muzyka. Zablokował trochę jej dźwięki w umyśle i uśmiechnął się, zadowolony ze swoich rozwijących się wciąż zdolności.
- Martini. Białe. Z colą i lodem. - zwrócił się do zaciekawionego barmana.
- Cóż to za stworzenie? Niby smok, niby człowiek... półsmok? Przecież to nie możliwe. - Montel blyskawicznie odebrał jego myśli i nie mogąc oprzeć się zrobieniu na nim wrażenia, potwierdził to, kim naprawdę jest.
Przerażony barman z nieuwagi zgniótł trzymaną przez siebie szklankę. Był krasnoludem, a mimo to bał się półsmoków i krążących o nich legendach. To też wyczytał z jego spojrzenia.
- Dostanę to moje martini? - pogonił go, z zawadiackim uśmiechem.
Tamten skinął głową i oddalił się przygotować trunek.
Montel znalazł wtedy chwilę by rozejrzeć się po sali. Większą część gości stanowiła młodzież, ubrana w drogie, markowe rzeczy. Jego czuły nos zarejestrował zapach marihuany i amfetaminy. No tak, ta dzisiejsza młodzież. Patrząc dalej przyglądał się jak wygląda taniec w takim stanie umysłu i odrzuciło go to. Nie był w stanie zrozumieć, jak dziewczyny mogą znosić takie zachowanie płci przeciwnej, nie wiedział jak można aż tak nie szanować własnego ciała.
- To nie moja bajka. -pomyślał odwracając się w stronę lady, gdzie czekała na niego potężna szklanka z napojem.
Pociągnął łyk, delektując się delikatnie drapiącym w gardło białym winem i kontem oka zobaczył przysiadającą się obok niego kobietę - elfkę o niezwykle bladej i perfekcyjnej twarzy.
Similar topics
» Klub nocny "Chimera"
» Isilvaer Yesirn Syt'h "Namaszczone Ostrze"
» Regulamin działu "szukam"
» Enes "Ish Yu" Darisch
» Isilvaer Yesirn Syt'h "Namaszczone Ostrze"
» Regulamin działu "szukam"
» Enes "Ish Yu" Darisch
Terada :: Kraina Leroth :: Sayther
Strona 1 z 1
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach