Amaranta „Ama” Roper
Terada :: Sprawy organizacyjne :: Zapisy
Strona 1 z 1
Amaranta „Ama” Roper
1. Imię: Amaranta „Ama”;
2. Nazwisko: Roper;
3. Wiek: 20 lat;
4. Rasa: Niziołek;
5. Profesja: Bard i złodziejaszek. Cóż, bardowie nie zarabiają najlepiej…
6. Broń: sztylet, twarde stopy i mocny prawy sierpowy;
7. Miejsce zamieszkania: Nie posiada stałego miejsca zamieszkania, ale urodziła się w Pasandil, gdzie nadal mieszka jej matka, a co za tym idzie – znajduje się jej własny, mały pokoik;
8. Wygląd: Małe, niezbyt zgrabne rude stworzenie, o twarzy usianej licznymi piegami. A jest przy tym tak cholernie urokliwe, że aż strach!
To dziewczę po prostu potrafi wykorzystać wszystkie walory swojej urody tak, jak te długie i niesamowicie gęste, kręcone, mahoniowe kłaki, które sterczą jej zazwyczaj we wszystkie strony, a które zwracają uwagę ludzi właśnie na jej osóbkę.
Dzięki temu, że jest taka malutka, łatwo jej przychodzi wtopienie się w otoczenie i po prostu zniknięcie w tłumie.
Jest dość szczupła, jak na Niziołka, ale całkiem prawdopodobne, że z wiekiem się to zmieni – nie osiągnęła wszakże jeszcze dojrzałości.
Posiada bardzo ciemne, niemal całkowicie czarne tęczówki, na których tle ciężko dostrzec jej źrenice.
Ma pełne, jasne usta, zazwyczaj układające się w przebiegły, złośliwy, bądź ironiczny uśmieszek. Właściwie nigdy nie przestaje się uśmiechać.
Ma lekko zaostrzone uszy, jednakże nie sposób jest dostrzec to przy pierwszym spotkaniu, ze względu na te jej gęste włosy.
Piegus, uwielbiający własne piegi. Są jej dumą. Dodają jej wiele dziecięcego uroku, a zarazem sprawiają, że wszyscy biorą ją za łobuziaka.
Jak każdy niziołek nie zwykła nosić butów. Ma twarde stopy, porośnięte futerkiem, chroniącym ją przed chłodem nawet w mroźne, zimowe noce. Kiedy wędruje przez ludzkie miasta przywdziewa nieraz buty, choć ludzie zdążyli przyzwyczaić się już do niziołków, mieszkających na ich osiedlach.
Ubiera się zwyczajnie, jednakże preferuje ubrania wykonane z naturalnych materiałów, jak skóra, czy wełna. Zakłada zawsze to, co pomaga wtopić jej się w otoczenie.
Nadmiernie gestykuluje i wykazuje się dużą gamą przeróżnych min.
Generalnie rzecz biorąc – jest wierną kopią swego ojca. Po matce odziedziczyła charakter.
9. Charakter: Pogodna, sympatyczna, wiecznie uśmiechnięta dziewczyna. Jest prostolinijna i bezproblemowa – widzi w życiu same plusy. Każde niepowodzenie przyjmuje ze spokojem, dostrzegając w nim pozytywne strony. Jest niepoprawną optymistką, mającą niesamowity dar poprawiania innym nastroju. Zaraża wręcz uśmiechem.
Otacza się gronem dobrych znajomych i świetnych przyjaciół, na których zawsze może liczyć podobnie, jak oni na nią.
Stara się nie palić, ale czasem jej nie wychodzi. Stara się nie pić, ale jej często nie wychodzi.
Jest ogromną artystką. A przy tym romantyczką i marzycielką. Zaczytuje się w ludzkich powieściach, choć jest oddaną i wierną czytelniczką tych, które stworzyli niegdyś jej pobratymcy. W domu matki wciąż znaleźć można wiele starych woluminów, pełnych opowieści o bohaterskich czynach, smokach, gnomach, krasnoludach i elfach. Ama uwielbia je i potrafi czytać w kółko te same historie mimo, iż zna je już na pamięć. Poza tym, sama pisuje opowiadania, a nawet od jakiegoś roku tworzy powieść. Nie idzie jej to rewelacyjnie, ale uważa, iż napisanie dobrej książki wymaga wiele czasu. Wierzy, że w końcu napisze epilog tej opowieści, zostanie ona oprawiona i rozpowszechniona.
Jest pewna siebie. Wie, że ma talent i potrafi zrobić wiele rzeczy, dlatego też nie pozwala sobie w kaszę dmuchać. Krytyka nigdy jej nie przybija, a wręcz przeciwnie – motywuje ją do działania. Jeśli chodzi o złodziejski fach… Cóż, nie jest z tego dumna, ale wielkiego wyboru nie ma. Niby mogłaby wrócić do domu, ale nie chce. Po pierwsze – wciąż nie odnalazła ojca, a po drugie – jest żądna przygód, a w domu, przy kominku z całą pewnością takowych nie doświadczy.
Co do tej żądzy… Wiecznie wpada w jakieś tarapaty. Często dlatego, że porywa się z motyką na księżyc, a nawet na słońce! Próbowała niejednokrotnie okraść dobrze strzeżone sejfy, czy też portfele. Raz, a może nawet dwa razy jej się to udało, ale częściej kończy się to kolejną spektakularną ucieczką i miesiącem spędzonym na tułaczce w lasach, czy też na łąkach. Spanie na chłodnej trawie, pod odkrytym niebem nie przeszkadza jej jednak wcale to też nie przejmuje się tym, że musi uciekać. Poza tym, jest na tyle lubiana, że policjanci przestali zwracać już na nią uwagę. Zbyt im żal tej małej, słodkiej istotki, która nie ma ani domu, ani pieniędzy na życie (tak, tak – pozory także potrafi sprawiać!).
Jest odważna ponad miarę. Właściwie niczego się nie boi, a przynajmniej na taką pozuje. Wielki z niej chojrak, bo kiedy tylko staje w obliczu niebezpieczeństwa bierze te swoje owłosione i wielgachne nożyska za pas i wieje, gdzie pieprz rośnie.
Uwielbia ryzyko. Często mówi, że jest to jej drugie imię.
10. Historia: Urodziła się w Pasandil, gdzie też się wychowała i mieszkała do piętnastego roku życia. Ojca nigdy nie znała – zostawił jej matkę tuż po tym, jak Ama została poczęta. I wcale nie chodziło o to, że jej nie kochał. Amaranta w swoje piętnaste urodziny dowiedziała się od matki, że jej tata był Bardem, a na dodatek jednym najlepszych złodziei. Otrzymała także jego zdjęcie, które matka przechowywała w swojej skrytce (stąd też wie, że wszystkie cechy jej wyglądu są idealnym odzwierciedleniem wyglądu jej rodziciela) i postanowiła go odnaleźć. Uważa, że bez niego nie jest w stanie poznać samej siebie.
Po zakończeniu przyjęcia urodzinowego spakowała swoje rzeczy i uciekła z domu, z zamiarem odnalezienia swego ojca.
Długo podróżowała i podróżuje nadal. Jako, że odziedziczyła po ojcu także piękny głos, bogatą wyobraźnię i umiejętność idealnego łączenia ze sobą słów, poszła w jego ślady i została Bardem. Jednakże z tejże profesji nie da się wyżyć na dłuższą metę. Co prawda nie wydaje wiele pieniędzy, ale i tak musi czasem kraść, by mieć co włożyć do garnka.
Ostatnimi czasy pomieszkuje w Ratoil. Raz tu, raz tam. Nie zatrzymuje się nigdzie na stałe. Najczęściej spotkać ją można w ruderze na obrzeżach miasta. Czemu? Ponieważ bardzo interesuje się sprawami Terady. Dlatego też obserwuje kwaterę tejże organizacji, a także i jej członków, mając cichą nadzieję, że kiedyś będzie mogła do nich dołączyć.
11. Zdolności: Jest niezwykle sprytna i przebiegła. Posiada dużą zwinność. Potrafi też naprawdę szybko biegać! No i pięknie śpiewa, o czym należy pamiętać.
12. Inne: Ani matka, ani jej pobratymcy nie wiedzą tak naprawdę, czym się zajmuje.
2. Nazwisko: Roper;
3. Wiek: 20 lat;
4. Rasa: Niziołek;
5. Profesja: Bard i złodziejaszek. Cóż, bardowie nie zarabiają najlepiej…
6. Broń: sztylet, twarde stopy i mocny prawy sierpowy;
7. Miejsce zamieszkania: Nie posiada stałego miejsca zamieszkania, ale urodziła się w Pasandil, gdzie nadal mieszka jej matka, a co za tym idzie – znajduje się jej własny, mały pokoik;
8. Wygląd: Małe, niezbyt zgrabne rude stworzenie, o twarzy usianej licznymi piegami. A jest przy tym tak cholernie urokliwe, że aż strach!
To dziewczę po prostu potrafi wykorzystać wszystkie walory swojej urody tak, jak te długie i niesamowicie gęste, kręcone, mahoniowe kłaki, które sterczą jej zazwyczaj we wszystkie strony, a które zwracają uwagę ludzi właśnie na jej osóbkę.
Dzięki temu, że jest taka malutka, łatwo jej przychodzi wtopienie się w otoczenie i po prostu zniknięcie w tłumie.
Jest dość szczupła, jak na Niziołka, ale całkiem prawdopodobne, że z wiekiem się to zmieni – nie osiągnęła wszakże jeszcze dojrzałości.
Posiada bardzo ciemne, niemal całkowicie czarne tęczówki, na których tle ciężko dostrzec jej źrenice.
Ma pełne, jasne usta, zazwyczaj układające się w przebiegły, złośliwy, bądź ironiczny uśmieszek. Właściwie nigdy nie przestaje się uśmiechać.
Ma lekko zaostrzone uszy, jednakże nie sposób jest dostrzec to przy pierwszym spotkaniu, ze względu na te jej gęste włosy.
Piegus, uwielbiający własne piegi. Są jej dumą. Dodają jej wiele dziecięcego uroku, a zarazem sprawiają, że wszyscy biorą ją za łobuziaka.
Jak każdy niziołek nie zwykła nosić butów. Ma twarde stopy, porośnięte futerkiem, chroniącym ją przed chłodem nawet w mroźne, zimowe noce. Kiedy wędruje przez ludzkie miasta przywdziewa nieraz buty, choć ludzie zdążyli przyzwyczaić się już do niziołków, mieszkających na ich osiedlach.
Ubiera się zwyczajnie, jednakże preferuje ubrania wykonane z naturalnych materiałów, jak skóra, czy wełna. Zakłada zawsze to, co pomaga wtopić jej się w otoczenie.
Nadmiernie gestykuluje i wykazuje się dużą gamą przeróżnych min.
Generalnie rzecz biorąc – jest wierną kopią swego ojca. Po matce odziedziczyła charakter.
9. Charakter: Pogodna, sympatyczna, wiecznie uśmiechnięta dziewczyna. Jest prostolinijna i bezproblemowa – widzi w życiu same plusy. Każde niepowodzenie przyjmuje ze spokojem, dostrzegając w nim pozytywne strony. Jest niepoprawną optymistką, mającą niesamowity dar poprawiania innym nastroju. Zaraża wręcz uśmiechem.
Otacza się gronem dobrych znajomych i świetnych przyjaciół, na których zawsze może liczyć podobnie, jak oni na nią.
Stara się nie palić, ale czasem jej nie wychodzi. Stara się nie pić, ale jej często nie wychodzi.
Jest ogromną artystką. A przy tym romantyczką i marzycielką. Zaczytuje się w ludzkich powieściach, choć jest oddaną i wierną czytelniczką tych, które stworzyli niegdyś jej pobratymcy. W domu matki wciąż znaleźć można wiele starych woluminów, pełnych opowieści o bohaterskich czynach, smokach, gnomach, krasnoludach i elfach. Ama uwielbia je i potrafi czytać w kółko te same historie mimo, iż zna je już na pamięć. Poza tym, sama pisuje opowiadania, a nawet od jakiegoś roku tworzy powieść. Nie idzie jej to rewelacyjnie, ale uważa, iż napisanie dobrej książki wymaga wiele czasu. Wierzy, że w końcu napisze epilog tej opowieści, zostanie ona oprawiona i rozpowszechniona.
Jest pewna siebie. Wie, że ma talent i potrafi zrobić wiele rzeczy, dlatego też nie pozwala sobie w kaszę dmuchać. Krytyka nigdy jej nie przybija, a wręcz przeciwnie – motywuje ją do działania. Jeśli chodzi o złodziejski fach… Cóż, nie jest z tego dumna, ale wielkiego wyboru nie ma. Niby mogłaby wrócić do domu, ale nie chce. Po pierwsze – wciąż nie odnalazła ojca, a po drugie – jest żądna przygód, a w domu, przy kominku z całą pewnością takowych nie doświadczy.
Co do tej żądzy… Wiecznie wpada w jakieś tarapaty. Często dlatego, że porywa się z motyką na księżyc, a nawet na słońce! Próbowała niejednokrotnie okraść dobrze strzeżone sejfy, czy też portfele. Raz, a może nawet dwa razy jej się to udało, ale częściej kończy się to kolejną spektakularną ucieczką i miesiącem spędzonym na tułaczce w lasach, czy też na łąkach. Spanie na chłodnej trawie, pod odkrytym niebem nie przeszkadza jej jednak wcale to też nie przejmuje się tym, że musi uciekać. Poza tym, jest na tyle lubiana, że policjanci przestali zwracać już na nią uwagę. Zbyt im żal tej małej, słodkiej istotki, która nie ma ani domu, ani pieniędzy na życie (tak, tak – pozory także potrafi sprawiać!).
Jest odważna ponad miarę. Właściwie niczego się nie boi, a przynajmniej na taką pozuje. Wielki z niej chojrak, bo kiedy tylko staje w obliczu niebezpieczeństwa bierze te swoje owłosione i wielgachne nożyska za pas i wieje, gdzie pieprz rośnie.
Uwielbia ryzyko. Często mówi, że jest to jej drugie imię.
10. Historia: Urodziła się w Pasandil, gdzie też się wychowała i mieszkała do piętnastego roku życia. Ojca nigdy nie znała – zostawił jej matkę tuż po tym, jak Ama została poczęta. I wcale nie chodziło o to, że jej nie kochał. Amaranta w swoje piętnaste urodziny dowiedziała się od matki, że jej tata był Bardem, a na dodatek jednym najlepszych złodziei. Otrzymała także jego zdjęcie, które matka przechowywała w swojej skrytce (stąd też wie, że wszystkie cechy jej wyglądu są idealnym odzwierciedleniem wyglądu jej rodziciela) i postanowiła go odnaleźć. Uważa, że bez niego nie jest w stanie poznać samej siebie.
Po zakończeniu przyjęcia urodzinowego spakowała swoje rzeczy i uciekła z domu, z zamiarem odnalezienia swego ojca.
Długo podróżowała i podróżuje nadal. Jako, że odziedziczyła po ojcu także piękny głos, bogatą wyobraźnię i umiejętność idealnego łączenia ze sobą słów, poszła w jego ślady i została Bardem. Jednakże z tejże profesji nie da się wyżyć na dłuższą metę. Co prawda nie wydaje wiele pieniędzy, ale i tak musi czasem kraść, by mieć co włożyć do garnka.
Ostatnimi czasy pomieszkuje w Ratoil. Raz tu, raz tam. Nie zatrzymuje się nigdzie na stałe. Najczęściej spotkać ją można w ruderze na obrzeżach miasta. Czemu? Ponieważ bardzo interesuje się sprawami Terady. Dlatego też obserwuje kwaterę tejże organizacji, a także i jej członków, mając cichą nadzieję, że kiedyś będzie mogła do nich dołączyć.
11. Zdolności: Jest niezwykle sprytna i przebiegła. Posiada dużą zwinność. Potrafi też naprawdę szybko biegać! No i pięknie śpiewa, o czym należy pamiętać.
12. Inne: Ani matka, ani jej pobratymcy nie wiedzą tak naprawdę, czym się zajmuje.
Terada :: Sprawy organizacyjne :: Zapisy
Strona 1 z 1
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach